środa, 23 maja 2012

Trawa


 Niestety nasze prosiaki to mieszczuchy i nie mają ciągłego dostępu do świeżej trawy :( Na szczęście istnieją dobre "ciocie", które starają się na bieżąco dostarczać zieleninę (ekologiczną, nie nawożoną itp.) - dzisiaj dostawa była od "cioci" Ewy :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz